poniedziałek, 24 września 2012

Pożeracz :)


W sumie do niczego mi nie są potrzebne. Nie mam kafelek w kuchni i jedynym klejącym się miejscem jest lodówka (i tak moooocno oklejona:). Kafelki będę miała kiedyś, ale to bardzo odległe kiedyś ;) Ale tak mi się spodobało, że też musiałam sobie TAKIEGO stwora zrobić:)


Z braku potrzeby trzymania czegokolwiek innego zjada kapselka, ale ścierkę też można by mu upchnąć;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz