czwartek, 17 września 2015

Baletnica

Nie lubię gładkich koszulek, ale o tym to ja już chyba milion razy wspominałam ;) I jakoś szczęście mam do takowych w różach i fioletach.
Ostatnio spodobały mi się baletnice...

(źródła nie podam niestety)

A że sciany na takie numery nie ma, a koszulka była... Tak wygląda golasek:


A tak po "ubraniu"...


Całe 17 cm koronki i 10 cm wstążeczki ;)

czwartek, 10 września 2015

Wpadła gruszka do fartuszka

A właściwie do przedszkola ;) Ssak nr 1 poszedł właśnie do owego przybytku. Pierwsze dwa dni były pełne ekscytacji i iść chciała, potem jej przeszło. Płacz i zgrzytanie zębów... Mama musiała coś wymyślić. I jakoś za długo nawet nie musiałam myśleć ;)
Szczęście mamy, że nie trafił nam się jakiś bardzo skomplikowany znaczek w przedszkolu jak traktor, korona czy żabsko. Grucha jest miła i przyjemna ;)


Gruszka magiczna jest zastępcą mamy i jak się mi dziecko stęskni, to ma ją przytulać, gruszka mamie wszystko opowie i takie inne bajki...


No i zadziałało, bo po pierwszym dniu z gruszką pani powiedziała, że już było super :)

Ale wiecie jaki to stres szyć, kiedy jedno pacholę jest w stanie podłożyć rękę pod igłę, a drugie nie umiejąc chodzić, mało się z łóżka mocami nadnaturalnymi prawie wydostaje? Masakra... A czeka mnie szycie zasłonek, obrusa i poduszek... Będzie wesoło... ;)

Łazienka dla dzieci

Skończyły się chwilowo marzenia o łazience ze świeczkami, czerwono-białej, przytulnej, do relaksu... Teraz jest podłoga cała we wodzie, wanna pełna gumowych zwierzaków i ogólny chaos ze ścianami w kropki ;) A właściwie zwierzaki-naklejki z dżungli ;) No i trzeba było chaos ten w końcu ogarnąć. Pamięć mam, kiedyś widziałam, ale nie potrzebowałam, poszukałam po dziwnych hasłach i znalazłam co trzeba zrobić...
Zakupy zrobiłam w Jysku. Najtaniej jakby ktoś też chciał się tak urządzić.


Potrzebne będą:
- drążek prysznicowy (mój jest w przedziale 110-195 cm) - konia z rzędem temu, kto za pierwszym razem dopasuje go do ściany :) Trzy razy rozkładaliśmy go na kawałki i od nowa... ;)
- kółeczka do zasłonki prysznicowej - po 2-3 na koszyk
- koszyczki

Delikatnie rozciągajcie drążek. Załóżcie kółeczka zanim drążek trafi na ścianę. I tyle by było jak chodzi o wpadki ;)

sobota, 5 września 2015

Mimbla

Pełna wdzięku i gracji Mimbla na desce sosnowej ze śmietnika ;)


Musiało być od jakiejś pralki albo lodówki... Niech żyją śmietniki i mądrzy sąsiedzi, którzy takich skarbów nie wrzucają do pojemników :)

wtorek, 1 września 2015

Inspiracje z gotowców

Wiecie, co mnie ostatnio zachwyca? Malunki itp. na dziecinnych ciuszkach, tapety, pudełka... :) Ot jak człowiek nisko upadł, albo może jak zaczął się pierdołami zachwycać ;) Niektóre są śliczne, inne genialne. Do powtórzenia, albo do zainspirowania się. Będę tu sobie wrzucać, pozwolicie? A właściwie to mój blog i wrzucę sobie co chcę ;)


Pudełko po chusteczkach. No coraz ładniejsze robią :)

A dziewczynki? Zgadnijcie z czego ;)






Nigdy nie lubiłam haftu i koralików, ale to... cudne :)





W sam raz na jesień...



Coś i dla taty :) Może jakiś patchwork?


A te kwiatki po prostu fajne :)


Wieszaczek w kurtce - proste, a jaki efekt :)


Kieszonki z sukienki. Słooodkie ;)




Trochę przerażający ten jeż, ale jakby się upiększyło... ;)



Schematy kwiatków prawie jak na botanice :) Mam zboczenie zawodowe, trudno ;)



Czerwone jest z flocka (czy jak to się tam nazywa) - sympatyczna koncepcja, ale rysunek mógłby być ładniejszy ;)


Metki wystające z boków, niby nic, ale...


Kocham ta koszulkę, nic to że damska, młody też ją nosi ;)