czwartek, 24 grudnia 2015

All I want for Christmas...

Potrzebowałam pomysłu na prezent. Szybko. Bo trochę zawaliłam, bo dwa tygodnie dzieciaki były chore i moje happy hours były zajęte noszeniem młodego, nie mógł spać i bo takie tam inne ;) Więc trzeba było znaleźć coś ekspresowego ;) I od czego są google? ;)


Ale ja nie z tych co kopiują pomysły (zazwyczaj ;) i musiałam dopasować do swoich potrzeb ;) Taaadaaam ;)



Koniecznie trzeba było zapakować jak milion dolarów ;)


Taaa :) Tekst ów jest moim ulubionym świątecznym tekstem i koniecznie w tej wersji:


Film obowiązkowy na Święta razem z Hollyday i Listy do M. I jak TV w tym roku o mnie dba! ;)

I jak dobrze, że można ustawić datę publikacji... Pewnie już śpię opchana jak bąk, a pisze się samo ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz