sobota, 23 listopada 2013

Porządków ciąg dalszy

Moje dziecko kochane przestawiło sobie spanie o godzinę później. Doliczając do tego zmianę czasu i to, że w dzień śpi 2-3 razy po 0,5 h... Masakra :) Tak więc te moje porządki to tylko chwilowe rzuty ku normalności kiedy nie zauważa, że mama znikła z pola widzenia ;) Tak więc, było sobie pewne pudełeczko...


W ilości hurtowej ;) Namalowałam kropeczki...


I mam idealnie uporządkowane nici :)


Moje dotychczasowe pudełko nitkowe wymiękło - już się nie chciało składać, a nowe szpulki leżały luzem. Jeszcze pare pudełek zostało, będą dalsze układanki przydasiów :)

5 komentarzy:

  1. Nici uporządkowane i się nie kurzą, to najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł z pudełkami, porządek najważniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę rozwiązania - wygląda profesjonalnie! Też muszę pokombinować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudełka są chyba teraz do dostania w promocji Wedla, ale nie wiem, ja mam inne wtyki ;)

      Usuń
  4. Dobry pomysł! Moje leżą w koszyczkach, ale się kurzą. A takie pudełka mam!

    OdpowiedzUsuń