wtorek, 12 listopada 2013

Gdyby Mattel wiedziałby co to STEAM... (vol. 1)

To by się ze wstydu spalił...
  
"OMG... Steam!?"


Robeca bardzo fajna jest, ale koło stempunk’u to nawet chyba nie leżała ;) Mało się na temacie znam, ale zdążyłam się zapoznać na tyle żeby wiedzieć, że się chyba coś Autorom z cyberpunk’iem pomyliło. I od kiedy kultowym zwierzątkiem jest pingwin?!



Pajączki, ośmiorniczki, ale nielot? No nie ważne :)
Jeszcze latem był mały wstęp do tematu. Teraz jakoś się zawzięłam i w jeden wieczór wszystko skończyłam. A zaczęło się od Rochelle...


W szafie miałam idealny materiał na sukienkę dla niej. Kolor idealnej, niebieskiej (jaki to kolor?) nitki dobierał mój mąż, po dostaniu guziczka „ciemniejszą i bardziej w niebieski” ;)


Wykrój jest na bazie sukienki Draculaury, który gdzieś tam po necie krąży. Szyłam całą ręcznie i wycięłam za duże zapasy – nie jest za bardzo dopasowana, ale może dobrze, bo...


Moja Rochelle wygląda jak taka mała, smutna sierotka. Nigdy w życiu nie widziałam monsterki z tak krzywo naklejonymi oczami. Nie widziałam też tego w sklepie, no i jest moja... Bo była ostatnia i tania :) Zazwyczaj stoję pod półką i pare minut oglądam kilka egzemplarzy jednego gatunku – bo ta ma inaczej włosy, ta ma oczy za blisko, ta ma dziwne usta... Pewnie Normalni ludzie tego nie widzą, ale ja zbok jestem i no przysięgam! Każda lalka ma inny wyraz twarzy ;)


Bądź co bądź zapał przy halce mi się skończył, może kiedyś poprawię... Nie no, na bank - trzeba trochę przepiękne butki odsłonić ;)


W sumie chyba to nie będzie chluba kolekcji... Lalka podobała mi się... kiedyś... A przebrana jest jakaś taka nudna...
Ale za to rozkręciłam się z szyciem - szybkie roboty to moja pasja ;)

2 komentarze:

  1. ech moja koleżanka robi porcelanowe piękności, teraz robi także z żywicy... i chociaż to nie "moja bajka" to jak patrzę na jej dzieła to chciałoby się mieć jedną... kolekcję ;)
    tylko że takie ręcznie robione to już w ogóle abstrakcja finansowa jak na polskie warunki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podrzuć linka :)
      Ceny są z palca wyssane - zwłaszcza tych, które są odlane setny raz. Może zapłaciłabym tyle jakby były ze srebra ;)

      Usuń