wtorek, 9 października 2012

A miało być tak pięknie...


Na wstępie się podjarałam... WOW, tyle nitek za śmieszne pieniądze... Z wierzchu widać było, że nie ma ciągłości, ale myślałam, że jakaś chodząca inteligencja po prostu nitki przecięła... Ale zagłębiając się w temat okazało się, że to się dorwały mole i trochę dupa... Może ze środka da się coś wysłupać, ale z ponad pół kilo alpaki zostanie mi może połowa, która do czegoś będzie się nadawać... Snif, snif...


Ale za to jedwab z dodatkami jest OK.:) Co prawda ma nie do końca miłą dla skóry fakturę, bo nieco szorstki, ale z pół kilo coś sensownego można już zrobić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz