Powiedziałabym, że najlepiej w życiu wyszły mi włosy. Ale to nie prawda, bo łysa nie jestem, co prawda krótko, ale gęsto ;) I nic mi nie wychodzi ostatnio tak dobrze jak malowanie. Bo robótki szykuję sobie proste, mało kolorowe i zazwyczaj kalkowane. Ot cała filozofia...
Ostatnio powstała Mama Muminka, mój autorytet ;)
I Babcia Małej Mi.
I w ogóle się nie przyznawajcie, że nie wiedzieliście, że Mi miała babcię... ;)
Uwielbiam te Twoje Muminki, generalnie bardzo lubię Muminki, więc wszystko mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz przejeżdżać koło mojej mamy to wpadnij pooglądać na żywo :) A teraz biorę się za Małą Mi :>
Usuń