poniedziałek, 18 lutego 2013

Zajęcy sto tysięcy ;)

No może nie 100, ale coś ponad 30 :)


Zajmują prawie cały stół i nieco dezorganizują życie, ale co tam... Byle do wiosny ;)
***
I zrobiłam jeszcze takie cusie...



O inspiracji pisałam coś pare postów wcześniej... I jakoś mam takie wrażenie, że nie dorastają oryginałowi do pięt ;)

4 komentarze:

  1. Gniewka, przynieś pokazać te wyroby, plisss... Kurczaki wesolutkie są :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudności Pani produkujesz :D. Najbardziej mnie się podobają trzy kurczęcia na rożnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No patrz, a ja do nich jakoś serca nie miałam :D
      Dzięki :)

      Usuń