Stwierdziłam, że potrzebuję Anioła Stróża do dziecinnego
pokoju. Nie miałam długo pomysłu, aż pomyślałam, że może coś w stylu „Secret of
Kells” i nie żałuję ani troszkę tego pomysłu :)
Miał być tylko jeden obrazek, ale już mam wizję kolejnego,
zaraz będę rysować, deska już
przygotowana :) Jeszcze nie wiem, czy będą kolejne, możliwe że patron naszego
maleństwa, ale skoro nie wiem jak będzie mieć na imię to muszę poczekać...
dla mnie genialne :D okrutnie zazdroszczę talentu do malowania :)
OdpowiedzUsuńKup podobrazia, albo wyciągnij jakąś półkę sosnową, podstawowe kolory akrylowe i możemy pogadać/pomalować ;)
Usuń