Założenie było słuszne, wykonanie szybkie i nie najgorsze, ale zawiodłam się i używać nie będę :(
Wszystkie materiały miałam z poprzednich działań i recyklingu... Całe szczęście, bo inaczej bym się zdołowała...
Może gdyby bardziej dopasować do dziecka i inaczej wykończyć, chudy zamek, nie wiem...
Wykrój Burda 3/2011
No... ale o co chodzi? Co w tym nie wyszło, że używać nie będziesz?
OdpowiedzUsuńJakiś taki podkrój na pachę wydaje mi się za wielki...
UsuńMusi być luźno pod pachą! Spoko, śpiworek nie powinien krępować ruchów. Myślę, że jest ok :)
UsuńNo właśnie ale o co loto?? bo jak wsadziłaś teraz w te upały małą to się nie dziwię że się na Matkę wydarła :P
OdpowiedzUsuńDla mnie super - ze zdjęć żadnych felerów nie widzę ;/
Śpi na lewym boku, a ten zamek jest z lewej, może będzie gniótł? I trza by zamiast tasiemki z polaru oblamówkę zrobić, bo mam schizę, że będzie ją drapać ;)
UsuńNo, Gniewka... masz schizę! Hahaahaaa... :))) Załóż, połóż MałąMi do spania... jak nie wypróbujesz nie będziesz wiedziała czy coś przeszkadza. Tylko w te upały to raczej nie zakładaj polaru ;) hahaahaaa... :)))
UsuńMoje dzieci nie chciały spać w takich śpiworkach, wydają się one jakoś tak w ogóle niewygodne. Ale wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuń