wtorek, 4 czerwca 2013

Drugie życie kaptura

Nie wiem co to jest, ale powstało z wewnętrznej części kaptura od starej kurtki :)


8 komentarzy:

  1. Leśny stworek, fajny tylko czy córunia się go nie przestraszy bo ma groźną minę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze go nie dostała, bo za bardzo futrzasty dla niej ;) Groźna mina, bo chyba zdjęć nie lubi, na żywo jakiś sympatyczniejszy ;)

      Usuń
  2. Etam... trzeba mu uśmiech dohaftować! Taki mały krecik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jak druga osoba już mówi, że krecik to chyba krecikiem zostanie :)

      Usuń
  3. Mnie przyszedł na myśl Chubaka ze Star Wars!

    OdpowiedzUsuń
  4. :D ja też myślę że to Chubaka zresztą nie ważne co ważne że fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tylko do Chubaki mu jakiegoś wyposażenia dodatkowego brakuje ;)

      Usuń