niedziela, 23 marca 2014

Porządki

Poczułam potrzebę zmian. Widać się zestarzałam ;) Myślę o zdrowej diecie, o bieganiu, o upływie czasu i jego braku. Wartościowaniu rzeczy. Od razu nie zrobię wielkiego kroku, żeby przepaść przeskoczyć, ale małymi kroczkami posuwam się mimo wszystko do przodu :)
Wzięłam się między innymi za wielkie-małe porządki. Zaczęłam zbierać ze wszystkich kątów wykroje i pakuję do segregatora :)


Trochę też ogarnęłam segregator z przepisami kulinarnymi - zbierałam je od lat, przynajmniej 10-ciu, trochę się nazbierało, a w sumie niewiele z nich ugotowałam. Jak coś potrzebuję na szybko to drukuję z internetu.
I zrobiłam staranne listy co mam do zrobienia/kupienia - ponoć taka "wada" panny, ale jak bardzo pomaga i jak  ładnie widać efekty ;)

A tu proszę zdjęcie, jakie fajne coś ktoś zmalował :)


W sam raz na Wielkanoc ;)

4 komentarze:

  1. To nie "zestarzenie" tylko wiosna!!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieee, bo ja z tych osób co jak biegną to znaczy, żebyś też uciekała, bo na pewno coś strasznego mnie goni ;)

      Usuń
  2. Zgadzam się z poprzedniczką - Gniewko, po prostu poczułaś wiosnę :))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź! Żadnej wiosny o bieganiu nie myślałam. I o zdrowym odżywianiu! Ja kocham frytki o 22:00 :D

      Usuń