Jedyna robota po nocach jaka idzie to malowanie. Lekkie i łatwe zwłaszcza na etapie malowania jak kolorowanka ;) Noo niby w nocy kolorów nie widać dobrze, ale od czego jest 5 minut w dzień? :)
Zdaje się, że idzie mi lepiej. Już nie odrysowuję z kartki tylko z ręki lecę.
Będzie kiedyś fajnie ;)
Kiedyś? Już jest świetnie, dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńŁadnie :)
OdpowiedzUsuń